Sanatorium miłości

Zobacz teraz

„Sanatorium miłości” – odcinek 5. Miłość w kuchni, niepewność na parkiecie

W niedzielę, 30 marca został wyemitowany kolejny odcinek „Sanatorium miłości”! Tym razem kuracjusze zostali wystawieni na próbę – emocjonalną, artystyczną i kulinarną. Panowie próbowali zdobyć serca koleżanek śniadaniem, a na parkiecie rozegrały się sceny, które zmieniły bieg niejednej relacji. Czy rodzące się uczucia przetrwały próbę szczerości i obecność kamer?

Elżbieta z „Sanatorium miłości”: Ania nie powinna prowokować Ediego

Elżbieta, matematyczka z Goleniowa, zgłosiła się do siódmej edycji „Sanatorium miłości”, bo lubi wyzwania, a znalezienie partnera sprawiłoby jej radość. W pokoju zamieszkała z Anną. Kobiety znalazły wspólny język, chociaż Elżbiecie nie podobało się, jak matematyczka z Lubska traktowała Edmunda. „Sanatorium miłości” możemy oglądać w TVP1 oraz w TVP VOD.

Zdzisław z „Sanatorium miłości”: Nie zamykajcie się w sobie. Idźcie do ludzi!

Zdzisław, uczestnik 7. edycji „Sanatorium miłości”, w rozmowie z tvp.pl przyznaje, że jego decyzja o udziale w programie była wynikiem namowy przyjaciół. Zdecydował się wziąć w nim udział, bo choć jest bardzo towarzyską osobą, od pewnego czasu czuje pewną pustkę. Jak udział w show wpłynął na jego codzienność?

„Sanatorium miłości” – odcinek 4. Napięcie w grupie i decyzja, która zaskoczyła wszystkich

W 4. odcinku „Sanatorium miłości” atmosfera w grupie stała się równie wzburzona, co fale jeziora w Mikołajkach. Napięcia, odważne wyznania i emocjonujące rywalizacje sprawiły, że ten odcinek na długo zostanie w pamięci widzów. Czy gość specjalny zdołał uspokoić nastroje, jakie zapanowały wśród kuracjuszy? Program dostępny jest również w TVP VOD.

Ania z „Sanatorium miłości”: Miłość jest dla mnie ogromną potęgą

Ania, uczestniczka siódmej edycji programu „Sanatorium miłości”, pomimo trudnych doświadczeń życiowych, wciąż nie traci nadziei na miłość. W rozmowie z TVP.pl podzieliła się swoją historią o odzyskiwaniu pewności siebie po bolesnych rozstaniach oraz o uczeniu się zaufania do siebie i innych. Dziś, pełna wiary w siebie i swoje wartości, nie boi się stawiać na to, co naprawdę ważne.

Urszula z „Sanatorium miłości”: Można mieć motyle w brzuchu nawet po sześćdziesiątce

Urszula z Poznania wpadła w oko aż trzem mężczyznom. Oni również nie pozostali jej obojętni. Atrakcyjna pielęgniarka, której przemocowe małżeństwo dało w kość, zgłosiła się do „Sanatorium miłości”, bo wreszcie postanowiła pomyśleć o sobie. Czy znalazła miłość? Tego ujawnić nie może, ale coś jest na rzeczy. „Można mieć motyle w brzuchu nawet po sześćdziesiątce” – mówi pani Ula w rozmowie z tvp.pl. „Sanatorium miłości” możemy oglądać w TVP1 oraz w TVP VOD.

ZOBACZ WSZYSTKIE

aktualności

Elżbieta z „Sanatorium miłości”: Ania nie powinna prowokować Ediego
„Sanatorium miłości” – odcinek 4. Napięcie w grupie i decyzja, która zaskoczyła wszystkich

uczestnicy

uczestnicy

„Sanatorium miłości”. Zobacz fotorelację z finałowego odcinka 6. edycji!