Jestem 70- latkiem z młodą duszą, któremu bardzo dużo się chce, a kobiety w moim towarzystwie dobrze się czują.

Adam jest ojcem 3 dzieci, z żoną rozstał się 10 lat temu, ale do dziś ma do niej duży szacunek, ponieważ poświęciła dużo czasu i siły dla ich potomstwa. Jednak on nie czuł od niej takiego wsparcia, jakiego oczekiwał, szczególnie w trudniejszych momentach np. kiedy był chory lub po wypadku. Mężczyzna już nie pracuje, ale nadal posiada udziały w firmie, którą założył. Jest to sklep muzyczny, którym dzisiaj zarządza jego rodzina. Adam był pracoholikiem, ciągle rozwijał własny biznes, ale to doprowadziło go do ciężkiej depresji, którą przeszedł w wieku 54 lat. Wtedy też zdecydował, że musi diametralnie zmienić swoje życie i realizować swoje marzenia.

Obecnie dużo podróżuje kamperem, który daje mu wolność. „Jadę ile chcę, zatrzymuję się tam, gdzie mam ochotę i zostaję tyle ile chcę” – akcentuje Adam. Mężczyzna odwiedza również sanatoria, które uważa za najlepszy pomysł ludzkości.

Według niego kobieta idealna to taka, która dba o siebie, ale również ma bogate wnętrze. Szuka partnerki o podobnej filozofii życiowej, dążącej do życiowego szczęścia. Preferuje blondynki o zgrabnej figurze.