Sanatorium miłości

„Sanatorium miłości” – odcinek 1. Miłosne uniesienia i pierwsze konflikty

Za nami pierwszy odcinek siódmej edycji „Sanatorium miłości”. Widzowie od samego początku byli świadkami nie tylko pierwszych rozmów i sympatii, lecz także wyrazistych osobowości, które od razu nadały kolorytu temu sezonowi. Produkcję można również oglądać w TVP VOD.

Pierwsze spotkania i niemiłe komentarze


Już na początku programu wybrzmiały pierwsze szczere opinie. – Ojej, naprawdę tak się ubrałaś na łódkę? Jeśli to strój na rejs, to aż się boję pomyśleć, co założysz na tańce! – skomentowała Elżbieta, zwracając się do Ani. Podczas wspólnej podróży dodała jeszcze: – Jesteśmy z tej samej branży, a to zobowiązuje!


Z kolei pierwsze spotkanie kuracjuszy odbyło się w formie szybkich randek. Niektórzy od razu ulegli zauroczeniu, a jeden z panów otwarcie przyznał: – Ja już wybrałem! Mam ciarki, Ania to ta jedyna. Jeśli mnie odrzuci, to nie szukam dalej! Czy jego uczucia zostaną odwzajemnione?


Jedno jest pewne – walka o względy charyzmatycznej matematyczki rozpoczęła się na dobre!

„Sanatorium miłości” – gdzie i kiedy oglądać?


Na zakończenie odcinka poznaliśmy przydział pokoi, co w poprzednich sezonach niejednokrotnie bywało źródłem napięć.


Jak dalej potoczą się losy kuracjuszy? Zapraszamy przed telewizory w każdą niedzielę o godz. 21:20 do TVP1.


Miłosny show TVP dostępny jest także w TVP VOD.