Sanatorium miłości

Manowska w „PnŚ”: to pokolenie ludzi z tytanu!

„Sanatorium miłości” wraca na antenę Telewizji Polskiej! Trudno się dziwić, program przyciągał przed ekrany miliony Polaków. Studio „PnŚ” odwiedziła Marta Manowska oraz cześć uczestników programu. Dlaczego warto oglądać drugi sezon? Czy seniorzy znajdą miłość? Do zobaczenia w TVP1 o 21:15!

– Decyzja o wzięciu udziału w programie nie była do końca moja. Najpierw to była decyzja mojej koleżanki z podwórka, której odmówiłam. Później sąsiadki, która była bardziej skuteczna – mówi Iwona, najmłodsza uczestniczka programu. Jak sama przyznała, ma wielkie serce w którym jest jeszcze wiele miejsca na piękną miłość.

W programie poznaliśmy również bardzo wrażliwą stronę Waldemara, który pisze przepiękne wiersze, a początkowo został przez wszystkich uznany za twardziela.

– Mnie urzeka fakt, że to jest pokolenie z tytanu. Gdyby obdzielić historią Waldka, Iwony czy Wojtka kilka osób, to i tak momentami nie mieliby łatwego życia. A to są osoby, które tańczą, śpiewają, cieszą się każdym momentem swojego życia – powiedziała prowadząca Marta Manowska.