W pierwszym odcinku trzeciej serii programu widzowie poznali sylwetki nowych kuracjuszy. Wśród dwunastu barwnych postaci jest Edward, emerytowany policjant.

Z tego, co opowiedział Edward o sobie wynika, że jest człowiekiem pogodzonym ze sobą i swoim życiem. – Jestem oszczędny, przedsiębiorczy, zaradny, zdyscyplinowany i... idę na kompromis! – mówił. Zapewnił także, że doskonale wie, czego chce.

Choć jest na emeryturze, nie narzeka na nudę – gra na akordeonie, jeździ motocyklem i bardzo nowoczesnym samochodem.

Edward ma za sobą zawód miłosny. Po 26 latach małżeństwa, bez słowa wyjaśnienia, zostawiła go żona. Edward nie traci jednak wiary w siłę uczuć i pragnie poznać kogoś, z kim spędzi życie.

Czy emerytowanemu policjantowi serce zabije żywiej na widok jednej z kuracjuszek? Zapraszamy do oglądania programu.

„Sanatorium miłości” w niedziele o godzinie 21:15 w TVP1.